Zamknij na moment oczy i wyobraź sobie, że wsiadasz na magiczny motocykl, który w oka mgnieniu zabiera Cię do wnętrza komórki Twojego ciała. Po przekroczeniu błony z pomocą poryny i wyplątaniu się z labiryntu siateczki środplazmatycznej, magiczny motocykl zabiera Cię do wnętrza jądra komórkowego. Na własne oczy widzisz przebieg transkrypcji, a przed sekundą prawie potrąciła Cię mknąca po DNA jak po rollercoasterze polimeraza DNA. Jesteś tak mikroskopijnych rozmiarów, że dostrzegasz szczegóły molekuł, o których do tej pory nigdy się nie zastanawiałeś. Widzisz aktywatory i represory transkrypcji oddziałujące z DNA i białka uginające helisę o nawet 120 stopni. Zaciekawiony? Zapewniam, że to dopiero przedsmak niezwykłego świata w skali nano.

Na poprzednim seminarium dowiedziałeś się, że rozmiar nie ma znaczenia. Dzisiaj czas zadać kolejne pytanie: “Czy kształt ma znaczenie?”.

link do nagrania: https://youtu.be/9CKtZEGYE98