Nie masz pojęcia, jak długo trwa dotarcie do dna, a kolejnym pokonywanym kilometrom towarzyszą coraz dziwniejsze obrazy. Strefa świetlistych stworzeń nie jest nieskończona, a pod nią panuje mroczny świat, w którym nic nie przypomina mijanych wcześniej okazów. Zwierzęta – jeśli odnalezione tam istotny można nazwać zwierzętami – przybierają niemal nieograniczone ludzkim pojmowaniem natury kształty: pływające tuby zbudowane z cienkiej błonki, która przypominała coś na wzór folii; Bezkształtne globule z parasolowatymi ramionami i spuszczonymi na setki metrów w dół wąsami, które pokrywa gruba warstwa galaretowatego żelu wyłapującego wszystkie przepływające w ich okolicy obiekty i rozpuszcza w niezwykłym tempie.

Okręt opada, zbliżając się do źródeł czarnych obłoków.

jedno z niewielu udanych ujęć głębi

Skalne miasta

Dno znajduje się na głębokości około 10 000 metrów pod poziomem lustra wody i usiane jest ostrymi skalnymi wyniosłościami. Gdzieniegdzie te kolumny są wyraźnie uszkodzone, a w przestrzeniach między nimi leżą ich strzaskane szczyty. Pola te przecinane są przez kaniony wypełnione kolejną fazą wody o bardzo wysokiej zawartości rozpuszczonych w niej soli, które sprawiają, że ciesz ta staje się niemal lepka i tworzy podwodne rzeki. Wysokość skalnych wierz rośnie wraz ze zbliżaniem się do źródeł czarnych wyrzutów, którymi okazują się olbrzymie kominy. Z ich szczytów pod ogromnym ciśnieniem wypływa rozgrzana do temperatur przewyższających temperaturę wrzenia woda przesycona solami mineralnymi. Na skutek mieszania się na krawędziach z zimną fazą otaczającą chmurę wytrącają się z niej mniej rozpuszczalne materiały, które opadają na okolicę, tworząc kolejne piętra skalnych miast. Między budynkami tej przedziwnej i niemal cyklopowej metropolii tętni jednak bezkształtne życie. Gdzieniegdzie można dostrzec robakowate formy zwinnie przeciskające się przez szczeliny i zagłębienia w skale, jednak znaczna część egzystujących tam istot przypomina niejednolitą i pulsującą lokalnie masę, której najwyżej położona powierzchnia – ponieważ owych powierzchni jest wiele i każda ustawiona była w inną stronę – kipi i podryguje.

Po przyjrzeniu się bliżej organizmom obecnym na dnie zbiornika nastał czas na wybranie odpowiedniego okazu.

Pobierasz próbkę...

> czarnego szlamu

> osobnika o robakowatym kształcie ciała